"Pamiętam, jak mnie zaskoczyło, że natura była obojętna na to, co się działo: zaczynały dojrzewać kasztany, pierwsze mgły podnosiły się z doliny. Z daleka dochodził mnie odgłos potoku i dzwoneczków kóz Brunalby. Natura była kompletnie niezainteresowana naszymi ludzkimi tragediami, jakbyśmy nic nie znaczyli. Moglibyśmy nawet zniknąć, nie pozostawiając po sobie wielkiej pustki."
Tiziano Terzani, "10 września 2001 dzień, którego nie było" [w] Listy przeciwko wojnie
///
"Mi ricordo con quanto stupore mi accorsi che la natura era indifferente a quel che succedeva: le castagne cominciavano a maturare, le prime nebbie a salire dalla valle. Nell'aria sentivo il solito, lontano frusciare del torrente e lo scampanellio delle capre della Brunalba. La natura era assolutamente disinteressata ai nostri drammi di uomini, come se davvero non contassimo nulla e potessimo anche scomparire senza lasciare un gran vuoto."
Tiziano Terzani, "10 settembre 2001: il giorno mancato" [in] Lettere contro la guerra
♫ Stars of the Lid
♫ Stars of the Lid